Z bólem i smutkiem żegnamy Ś.P. Włodzimierza Gomółkę
„Płyniemy przez życie jak potok bystry,
na którym kołysze się liść złocisty…
Tym złotym liściem jesteśmy my,
bo życie nikogo nie szczędzi w te dni…
Nie znamy godziny, nie znamy dnia,
gdy przyjdzie nam spocząć u podróży końca…
Nie bójmy się tego co nieuniknione jest,
bo potok wciąż płynie, lecz czy liść płynie z nim też…”
(Katarzyna Gomółka)
Wszystkim, którzy sprawili, że ceremonia pogrzebowa
śp. Włodzimierza Gomółki
pozostanie na zawsze w naszej pamięci, jako powód do zadumy, ale jednocześnie świadomości,
że nie zostaliśmy sami, składamy z serca płynące podziękowania.
Doznaliśmy tyle serdeczności i wsparcia, że trudno to wyrazić słowami.
Dobro, modlitwy oraz wspaniałe wspomnienia o Włodku sprawiły,
że zrozumieliśmy ile ciepłych myśli nas otacza.
Wiemy, że są z nami przyjaciele i życzliwi ludzie.
Dziękujemy – żona, dzieci i wnusia